mam motyle w brzuchu

Opublikowano w 12 października 2025 21:20

To jest mega ciekawe ale właśnie dlatego uwielbiam życie i ten piękny stan kiedy mam motyle w brzuchu i jestem po prostu czule zakochana. A tak się składa, że pałam miłością - niezmienną, stabilną, przepiękną. A tym szczęściarzem jest  moment - ruch, czucie, nostalgia. I fajny czas. I naprawdę nie wiem jak opisać niektóre momenty szczęścia ale jestem z nich zakochana. I to mi daje tyle siły. Ale na całe szczęście pamiętam pierwszy raz. Jak miałam 13 lat, po prostu szłam z basenu, była piękna pogoda, a słońce no tak czule, delikatnie ocieplało moją twarz. Nie wiem co się wtedy stało ale zakochałam się. Za kochałam się w świetle, w wietrze i  w mojej lekko mokrej skórze. Dziś mam motyle w brzuchu na myśl o wieczornym biegu po parku, o jesiennej mżawce, całych mokrych włosach i bolących udach. Miałam przepiękny weekend. I za to chcę sobie podziękować, za to, że umiem się zakochać. A korzystając z okazji, że już tutaj jestem to chcę też sobie podziękować, za to jaką byłam nastolatką. Wzięło mnie jakiś czas temu na wspomnienia. I naprawdę, z całego serca przytulam się i uwielbiam za to jaką byłam osobą. Oczywiście nadal nią jestem ale chodzi mi o wiek nastoletni, który jest ciężki. A ja byłam taka sprawiedliwa, zawsze wierna, bezinteresowna. A co uwielbiam w sobie najbardziej to nieocenianie ludzi. Ja zawsze kolegowałam się z tak różnymi ludźmi o matkoooo. Każdy z innej parafii - ale dla mnie to nie miało znaczenia, żadnego. Ja musiałam (muszę) czuć, że po prostu czuję sympatię do kogoś, wtedy już nie jest istotne kim jesteś, co robisz, jak wyglądasz - masz moje serce. 

W każdym razie chciałam tylko zaznaczyć, że mam motyle w brzuchu jak sobie przypomnę siebie jak miałam 15-18 lat. Ja miałam tak cudowny nastoletni czas, że chce mi się płakać ze wzruszenia. 

A poza tym uwielbiam ten weekend. A już tak totalnie z bomby napiszę, że życzę każdemu takiego czucia chwili. Bez pomocy używek. Najpiękniejsze jest to kiedy umiesz się wzruszać, dostrzegać piękno, kochać i czuć - po prostu na trzeźwo. Całym sobą. I nie znam piękniejszego uczucia. 

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.